Interesują kogoś takie rzeczy?

     



Usłyszałem razu pewnego.To nie jest nawet, że wyłącznie buddyjska koncepcja. To jest zdrowy rozsądek. Mianowicie jeżeli zmieniamy fazę w życiu - w życiu, w tym momencie dokładnie w chwili obecnej, w sytuacji mówię w jakiej się znajdujemy teraz - na kiepską, która ogranicza nas i przesłania ten fakt, że prawda ostatecznie jest miejscem, w którym spotyka się tylko i wyłącznie najwyższa radość, mądrość, współczucie, MOC, nieustraszoność, przesyt rozkoszą przeżywania! 

    Tak jest! Każda chwila buzuje potężnie w mocy swojej niezrównanie tylko dlatego, żę się dzieje.

Więc gdy coś robimy nawykowo, to być może mamy obowiązek przełamać ten nawyk i ostatecznie uczynić tę chwilę obecną, ten czas dokładnie teraz i tutaj, co nie? jak najpęłniejszą.

"To co się wydarza, jest naszą karmą. To jak na to reagujemy jest dowodem na naszą dojrzałość."

 Posłuchaj tych słów człowieku, o starożytnej rasie ludzkiej i przeżywaniu chwili obecnej w jak najpełniejszy sposób. Może nie najrozsądniejszy. Pure science. Aztekowie i myślę, że Majowie też, Toltekowie myślę, że byli różnorodni. Hopi to wszystko spisali o nich, to niewiarygodne!... Popol Vu.

Co robili? Odprawiali z okazji końca roku, który przypadał na przesilenie zimowe, czyli dzisiaj w tym momencie 22 grudnia, teatr. Sztukę odgrywali. Ale to nie była stricte rozrywkowa zabawa. Człowieku. Przynajmniej jeden z nich - całkowicie dobrowolnie - odgrywał rolę postaci, która ma umrzeć. I umierał na scenie. Słońce które ma się odrodzić, musi umrzeć wcześniej. 

Niemożliwym jest objęcie chyba stanu umysłu kogoś kto żył w tak odległej przeszłości. Nie ginęli z rozpaczy tylko w oddaniu. Ich kontakt namacalny wręcz wynikający z uwielbienia dla bogów i zachwytu nad cudem stworzenia. Kontakt z nimi. Po prostu ideał zawsze jest namacalny gdzieś wystarczy się rozejrzeć. Wyobraź sobie, że robisz to z własnej woli dla doniosłości chwili. Dla celebracji życia, które i tak przeminie! Majestic. Najczęściej serca nie są w stanie znieść tego porywu ogromu miłości i zaciemnień nagromadzonych z przeszłości.


a tu źródło wielu ciekawych informacji. Można zarzucić Sitchin'owi interpretację, ale wyobraź sobie tłumaczyć nie w pełni zachowane tabliczki gliniane w języku sumeryjskim. Ponadto był znawcą wielu starożytnych języków. 

https://www.youtube.com/watch?v=my_k2fdb6mE&t=13292s

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hrabinas Encounter in der Gorlitzer Park zusammen, czyli Gwałtowny Montaż (kontekst)

Szmaragdowe Tablice - Thoth - Wprowadzenie