Karma
Przeznaczonym było ci zostać królem! Karma pootwieranych tematów Miriady płonących lontów detonacyjnych Leci w nas kurtyna ze strzał Gradem strzał obsypujemy świat Co moment dojrzewa tyle karm, ile jest pyłków w promieniach słońca Wielość zaczętych przez nas projektów Rozpoczętych przedsięwzięć Wysnutych planów Cała rzeczywistość zjawiskowa, postrzegalna to dojrzewające teatrum naszych dawnych zamysłów Lista rzeczy do zrobienia to tylko wierzchołek góry Chcenia i dążenia to tylko czubaszek Korzenie góry karmicznego samo-wyzwalania się warunków, tkwią w podstawowej niewiedzy umysłu Niezliczone rzeczy zaplanowałeś i zapomniałaś Całe hordy decyzji, które czekają na spełnienie Skutki wyrażonych - świadomie lub nie - życzeń, dochodzą, jak gotująca się zupa z wcześniejszych myśli, słów i działań Nie pozbierasz z plaży wszystkich ziarenek piasku Wiatr ci w tym nie pomaga. Porzuć to Ale Jedno ziarenko w oku i już ten jej striptiz niewiele cię obchodzi Co obiecaliśmy? Co musimy zwrócić? W co