Przygody Noska, czyli droga prawdziwej zabawki do oświecenia. Cz. 4 (Świat bogów)
Zachodni kierunek mamy odhaczony, smak trochę gorzki w ustach, gorzko-słony, a teraz dla odmiany z dołu lećmy w górę, gdzie żyją istoty niebiańskie - Deva . Które, nie mają sobie równych, pod żadnym ze względów, jednak, nie są wolni od niewiedzy błędu. Niewiedza, niezdolnością jest do zobaczenia, natury umysłu, która się nie zmienia. Król JA, tudzież Ego jest dzieckiem niewiedzy, a w czterech królestwach władają koledzy. Na zachodzie nerwówka i zdenerwowanie, Na wschodzie pożądanie jest i przywiązanie, północ do zazdrości od zawsze należy, i wreszcie spójrzmy zasię, obróćmy się nieco, to świat na południu. Złoto i lazuryt tu świecą. Że każdy, by chciał tam mieszkać - oczywistą rzeczą. Bogowie! Zobacz tylko, ambrozja tu tryska bez ceny. Czy czujesz to? Czujesz? Jedziemy! Kraina Disney, o matko! Rozkoszy tu więcej, niż gardło przepuści, a koszyk łakoci z wiśnią i kokardą. Troszczyć się nie muszę o nic, a czy mogie pragnąć czegoś więcej, aniżeli bogiem się stać we własnej osobie? Tylko